Tak naprawde tego wieczora mialam isc ze znajoma na lekka komedie, lecz przewrotnie wybralysmy "Graue Zone" ze wzgledu na prace i mozliwosc wykorzystania materialu na seminariach, ktore organizowalysmy miedzy innymi do miejsc pamieci. Po zakonczeniu seansu nie moglam uwierzyc, ze siedze w kinie.. i ze "juz po wszystkim". Pomyslalam "Jak dobrze!". Film porusza sie czesto na krawedzi tego co mozna zniesc.. jest tam wiele prawdziwych watkow.. i pokazuje oboz Auschwitz z innej perspektywy..
Czesciowo film oparty jest na ksiazce tego doktora Nyklisz ktory wystepuje w tym filmie.A mianowicie bunt sonderkommando scena z przezyciem dziewczynki.Ksiazka nosi tytul "Pracownia Doktora Mengele" nowa wersja tej ksiazki nosi tytul "Byłem asystentem doktora Mengele" goraco polecam ta pozycje.
Pozdrawiam