czesto zaskakuje , mozne nie fabuła ale akcja bo akcji nie brakuje. A dialogi ,relacje damsko meskie tez całkiem swieze choc pod koniec wyczuwalnie film juz traci na kreatywnosci i idzie na latwizne .
Na czym traci? ;-)))
Jebłem :) W latach 90-tych takie gnioty trafiały prosto na vhs i wypożyczało się je jak akurat nie było żadnej nowości z Arnim, Sylwkiem czy JCVD.